Pogoda w Nowym Jorku jest w tej chwili obłędna. Przyjemne dwadzieścia parę stopni jest zachęce do eksplorowania miasta. Wczorajszy dzień spędziłam włócząc się po Lower East Side. Okolica jest kontrastowa: chińskie sklepy z podróbkami sąsiadują z galeriami a zdewastowane budynki straszą obok nowych apartamentowców. Wśród licznych ulotek mignęło mi ogłoszenie z mieszkaniem do wynajęcia przypominającym squat. Dwie mikroskopijne sypialnie z kuchnią pamiętającą lata 70-te za 2800 $.
|
photos by Gray Cat Can Fly |